Już za parę dni będziemy obchodzić Święta Bożego Narodzenia. A teraz gruntowne porządki, zakupy, godziny spędzone w kuchni, by przygotować smaczne potrawy dla najbliższych. Przystrajanie choinki, przygotowywanie prezentów – to przecież coroczna świąteczna gorączka.

A kiedy wreszcie nadejdą te upragnione święta zasiądziemy z rodziną do wigilijnego stołu, będą serdeczne życzenia, łamanie się opłatkiem, wspólne kolegowanie, a pod choinką cudowne prezenty.

I wtedy spróbujmy choć na chwilę zatrzymać i pozwólmy sobie na chwilę refleksji w tym wyjątkowym czasie.

Co właściwie świętujemy?

Dwa tysiące lat temu wydarzyła się niezwykła rzecz Bóg w osobie Syna, opuścił swój tron w niebie i narodził się, jako człowiek –Jezus.  Dwa tysiące lat temu wydarzył się cud. Bóg tak nas pokochał, że osobiście przyszedł na świat. Narodził się nam Zbawiciel – Jezus Chrystus.