Dzisiaj w przedszkolu Dzień Misia -chociaż bez naszych pluszaków to było wesoło i słodko. Dzieci wysłuchały legendy o powstaniu pluszowego misia – Teddy. Rozwiązywały zagadki  o bajkowych misiach – Uszatku, Baloo, Kubusiu Puchatku,  Padinktonie …. Bawiły się w rytm piosenki: Jadą , jadą misie….

A potem było i zdrowo i słodko – poczęstunek to jak co środę owoce, ale dzisiaj były też słodkie złote misie Haribo. Dzień Misia to również  prace plastyczne. Młodsze dzieci malowały misiaki farbami, a starszacy  wyklejali misie bibułą, a pani wykonała podpórki, żeby misie stały- będzie je można ustawić na biurku, na półeczce.

Zjednoczonych. Pewnego razu prezydent USA Teodor Roosvelt wybrał się na polowanie, podczas którego postrzelono małego niedźwiadka. Prezydent tak się przejął jego losem, ze nakazał niedźwiadka uwolnić. Całe te wydarzenie zostało przedstawione komiksem w waszyngtońskiej prasie. To z kolei zainspirowało producenta zabawek, który stworzył nową zabawkę dla dzieci – pluszowego Misia   imieniem Teddy Bear. I tak w kalendarzu pojawiło się nowe “Święto” – Dzień Pluszowego Misia. Z tej okazji w naszej szkole organizowane były kolorowe i słodkie przedstawienia i występy… Przyciągały one rzesze  fanów i wielbicieli Pluszowego Przyjaciela.

A pomysłów było nie do wyliczenia… Miś do wyklejania, malowania, do zabawy i do wyrecytowania.

Ach! Co się wtedy działo – ani oko nie

 widziało ani ucho nie słyszało jakie uciechy, podskoki towarzyszyły naszym podopiecznym…

W tym roku było trochę inaczej, mniej uroczyście bo przecież w szkole nie ma wszystkich dzieci, które uwielbiają bawić się z pluszowym misiem. Nie mniej jednak nasze dzieci wykazały się kreatywnością i aktywnością. Dostosowały się do obecnej sytuacji i tak przedstawiły swoje kochane pluszaki.